Europa
Wyprawa dookoła Europy EXT 2011 Odc 2: pustynia Kowno
Ratujcie! Utknęliśmy w Polsce dużo dłużej niż chcieliśmy! A przecież Kowno czeka! Przez korki w Warszawie, spalone żarówki w reflektorach, czy klapki-patriotki Moni, które zwiały z busa na stacji benzynowej (wypadły). Ostatecznie dotarliśmy do Kowna bez większych przygód. Za to na tyle późno, że straciliśmy nasz nocleg CS ( dla niewtajemniczonych CS to CouchSurfing, czyli portal ułatwiający kontakt internetowy z ludźmi gotowymi przenocować innych w swoim domu). Dzięki temu mieliśmy okazję zwiedzić Kowno nocną porą, nucąc piosenkę „All day, all night”, z której do Kowna pasowały tylko słowa „WTF?”. Jednym słowem: pusto tu jak w grobowcu Tutenchamona. Nikogo na ulicy, wszystko pozamykane, żadnego zapalonego światła w oknach. Sam Mickiewicz ponoć nie pałał…